Książki

Stephen King ,,Historia Lisey”

CAM00373

Czytana w trakcie podróży szynobusem…

Miała być recenzja ,,To”, jednak dalej zmagam się z tą książką, choć stron sukcesywnie ubywa. Wiem już dziś, że tę książkę będę gorąco polecać. ,,Historię…” przeczytałam przez przypadek, książkę spotkałam u kolegi i pożyczyłam. Jadąc w podróż zapakowałam do plecaka ze względu na jej grubość 🙂 ,,To” było za ciężkie.

King w dobrej formie

Kto czytał Kinga i go polubił powinien zajrzeć na stronice tej powieści. Dlaczego? Ponieważ jest odrobinę inna niż większość jego prozy. Po pierwsze główną bohaterką jest kobieta, dodajmy, że jest to postać pozytywna, z obszernie zarysowanym charakterem, który poznajemy między wierszami powieści. Nie skupia się na drobiazgowym zarywaniu wielu postaci, a jedynie na kilku kluczowych, również opis miasteczka nie odgrywa głównej roli, co jest wizytówką tego pisarza. Jak na Kinga książka jest krótka w moim tłumaczeniu ma 406 stron, więc z bardzo grubym ,,To” jest to lektura krótka, którą można przeczytać w dwa wieczory. Te zmiany mogą być spowodowane rokiem wydania powieści 2006, przez lata styl pisarza ewoluuję, choć przywykliśmy do niezmiennego kanonu.

Historia Linsey u Kinga

Historia Lisey to na pewno opowieść o mocy miłości, może to brzmi banalnie, jednak w tej książce z banałem nie ma nic wspólnego. Lisey jest wdową po sławnym pisarzu, który odszedł dwa lata wcześniej, czas współczesny jest przeplatany wspomnieniami o zmarłym mężu, ich bogatym życiu, a także retrospekcjami związanymi z mniej zwyczajnymi wydarzeniami. W trakcie trwania historii dowiadujemy się coraz więcej o skrywającym wiele mrocznych sekretów pisarzu, kobiecie jego życia, która uratowała go nie raz, nie dwa, a trzy razy przed nim samym i jego przerażającymi demonami. By nie zdradzać za wiele fabuły można powiedzieć, że świat realny i ,,zwyczajne zło” przeplata się z horrorem nie z tego świata.

Książka zaciekawia, sam język nie przypadł mi do gustu ze względu na bardzo specyficzne nazwy własne i określenia używane przez postaci. Jednak dodaje opowieści klimatu. Jak w starych dobrych powieściach Kinga znajdziemy świat fantasty, pisarza oraz zmaganie się z niełatwymi wydarzeniami i demonami przeszłości. Polecam, jako książkę do przeczytania w jesienny czy zimowy wieczór. Osobiście włos mi się nie zjeżył i nie zaczęłam się bać, co dla mnie jest minusem, ponieważ książki Kinga pochłaniam namiętnie od wakacji i inne zrobiły na mnie większe wrażenie. Mimo wszystko opowieści o życiu Lisey i Scotta(jej męża) jest warta przepytania, szczególnie w drugiej podróży.

Zapisz

Droga do siebie

O mnie


PAULINA GAWORSKA-GAWRYŚ
Psycholożka, która zakochała się w pisaniu. Wielbicielka książek wszelakich, amatorka kawy oraz małych i dużych podróży. Wie, że warto czytać i chce do tego przekonać innych. Jeśli nie wiesz, co czytać, albo gdzie pojechać - dobrze trafiłeś!

Darmowy e-book

Facebook

This error message is only visible to WordPress admins
Error: No posts found.

Instagram

Instagram has returned invalid data.

Obserwuj mnie