Znacie taką piosenkę SDM ,,Jest już za późno, nie jest za późno”. Przypomniała mi się kiedy zapisywałam tytuł książki. I rzeczywiście pasuje i to nie tylko tytuł, ale cały tekst tej piosenki. Katarzyna Janus piszę o miłości dojrzałej, zetknięciu światów z pozoru różnych, ale jakże podobnych w swych pragnieniach. Jej bohaterowie zabierają nas w podróż przez morza i lądy i to dosłownie.
Dojrzała miłość
Zuza i Maks z – Nigdy nie jest za późno. Ona lekarka po przejściach z dwójką dorosłych dzieci, próbuje poukładać sobie życie, na reszcie zadowolona z bycia sama ze sobą. Wyrusza na samotny urlop nad Bałtyk. On, mężczyzna z przeszłością, na początku tajemniczy i intrygujący, z czasem ciepły mężczyzna, który pragnie odnaleźć siebie i sens życia.
Przeznaczenie staje na ich drodze i to nie raz. Po niefortunnych spotkaniach, nawiązuje się miedzy nimi nić porozumienia, wzajemne przyciąganie nie pozwala odejść obojętnie. Na drodze do ich szczęścia stanie nie tylko była żona Maksa, adorator Zuzy, ale też misternie utkana intryga i nie jeden zwrot akcji, który autorka wplotła w fabułę.
Szczerze nie mogłam się oderwać. Choć bohaterowie są do mnie dwa razy starsi, to stali mi się niezwykle bliscy w trakcie czytania. Plastyczne opisy relacji nie tylko między dwójką bohaterów, ale również postaciami drugoplanowymi – rodzicami, dziećmi, przyjaciółmi, były bardzo wciągające.
Nigdy nie jest za późno – romans z sensacją w tle
Katarzyna Janus umie budować napięcie, kiedy wydaje Ci się, że już wszystko zmierza, ku jasnemu, przewidywalnemu finałowi, wszystko wywraca się do góry nogami i to nie jeden raz. Zwroty akcji zaskakują, trzymają czytelnika w napięciu, tak, że zamiast iść spać, odwraca kolejną kartkę.
Bardzo wciągająca książka – romans z nutą sensacji i dramatu. Napisany ciepło i lekko, tak że czytelnik wkrada się do świata i Zuzy i Maksa. Dobry zabiegiem było poprowadzenie narracji z perspektywy obydwojga głównych bohaterów. Dzięki temu można lepiej zrozumieć targane nimi emocje, wniknąć w motywy ich postępowania i być bardziej obiektywnym w ocenie.
Moim zdaniem to idealna książka na jesienny wieczór, gdy pragniesz wciągającej fabuły, sympatycznych bohaterów i nutki namiętności. To wszystko serwuje – Nigdy nie jest za późno.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu NOVAE RES
Tytuł: Nigdy nie jest za późno
Autor: Katarzyna Janus
Ilość stron: 318
Wydawnictwo: Novae Res