Uciekł marzec, kolejna kartka w kalendarzu. Przyszedł pachnący wiosną kwiecień. Mimo początkowego kapryszenia czuję, że słońce, zielona trawa i pączki na drzewach są już blisko. Jaki był ten miesiąc, co się w nim zdarzyło, czyli czas na podsumowanie marca.
Podsumowanie marca 2018 – moje sukcesy
Marzec był dla mnie trudnym miesiącem, na początku dopadło mnie istne przesilenie wiosenne, z tego co pisaliście nie byłam w tym osamotniona. Spadek energii oraz nastroju wyraźnie odbił się na moich działaniach. Trudno było się zebrać do skoordynowanej i przynoszącej efekt aktywności.
Mimo tego udało mi się napisać wiele tekstów, które się Wam spodobały. Najważniejszym był dl mnie ten o kobietach w literaturze. Od zawsze marzec kojarzy mi się z kobietami, jest w nim nasze święto i zaczyna się wiosna. Powstało też kilka innych tekstów – recenzje Kreatywni, biografia Walta Disney’a, Korpożycie świnki morskiej, Dziewczyny chcą się zabawić
Najważniejszym sukcesem było osiągnięcie celu, który postawiłam sobie na początku tego roku, pisałam o nim w tekście o visionboard, czyli przebiegnięcie na zawodach 5 km. I zrobiłam to. Nie było łatwo wstać w mroźny i śnieżny poranek, ale jednak dałam radę i przebiegłam. Dla mnie to wielkie wydarzenie, bo kiedyś nie nawiedziłam biegania – tutaj możecie przeczytać moją historię związaną z bieganiem, a jednak wystartowałam w zawodach City Trail i ukończyłam swój pierwszy 5 km bieg w życiu. Jest duma.
Dobre jedzenie, książki i planowanie
Marzec to miesiąc ogarniania pracy, szukania zleceń, recenzowania książek i planowania ślubu. Zajęty prawie każdy weekend, dużo czasu na planowanie i załatwianie kolejnych spraw czasami daje w kość, jednak czuję, że ten ważny dla mnie dzień zbliża się coraz bardziej.
W marcu był czas na dobre jedzonko, aby świętować ukończony bieg wybrałam się z A. do The Mexican – polecam jeśli lubicie meksykańskie jedzenie, my byliśmy bardzo zadowoleni. Na Dzień Kobiet z koleżanką wybrałyśmy się do Warszawski Lukier, a innym razem z dwoma przyjaciółkami odwiedziliśmy świetną miejscówkę na kulturalnej mapie Warszawy – Big Book Cafe. Nie dość, że z książkami to jeszcze jest szansa np. na spotkanie autorskie czy obejrzenie intrygującego filmu. My miałyśmy przyjemność zobaczyć film ,,Spragnieni miłości” – przepiękna ścieżka dźwiękowa.
Chyba pierwszy raz w życiu planuję wszystkie posty na bloga, chyba dla każdego przychodzi czas zmian. Zobaczmy jak wyjdzie z pisaniem i aktywnością, mam nadzieję, że mimo intensywnych przygotowań do ślubu dam radę być tu jak najczęściej.
Na fb pojawił się pierwszy regularny cykl jest nim O serialach, co wtorek na moim fanpage znajdziecie krótką recenzję serialu, który moim zdaniem jest warty obejrzenia, wraz z linkiem do zwiastuna. Jeśli czasami macie dość czytania, to zaglądajcie na fb we wtorki i nie tylko ?
Polecajki z sieci
Podsumowanie marca 2018 było by nie pełne bez podzielenia się ciekawymi linkami z sieci. W tym miesiącu zaintrygowały mnie:
25 sposobów na przetrwanie drugiej połowy zimy – esencjablog.pl
Jak zrobić lepsze prezentacje i wystąpienia – podcast Michała Szafrańskiego z jakoszczedzacpieniadze.pl
Konkretny i szybki poradnik jak stworzyć e-booka u kasiaaleszczyk.pl
I ciekawy artykuł u basiaszmydt.pl – Postanowiłam przestać się martwić
Jak minął Wasz marzec?