Czytanie książek jest przyjemnością, która nie tylko daje rozrywkę, ale w zależności od wybranego gatunku, wyzwala emocje, uczy lub rozszerza horyzonty. Jednak nie każdy ma czas na czytanie, a przynajmniej tak mu się wydaje. Ostatnio pisałam o sposobach, które pomagają czytać więcej, ale zdałam sobie sprawę, że można nie czytać tyle ile się chce, ze względu na kilka błędów, które powodują, że nie czytasz. Oto parszywa 7, poznaj je i wyeliminuj.
Dlaczego nie czytasz tyle ile chcesz?
1.Odkładasz czytanie na później
Na weekend, na urlop, wtedy kiedy będzie chwila wolnego. Odkładasz czytanie na wieczne później, które nigdy nie nadchodzi. Nie planujesz czasu na czytanie, nie postrzegasz książki i czytania jako swojego priorytetu w ciągu dnia. Jeśli tak jest, nie ma szans, że czytanie stanie się Twoim nawykiem. Prokrastynacja, czyli odkładanie na później, powoduje odroczenie i daje chwilową ulgę, jednak im bardziej zbliża się kolejny dzień lub czas, który miałaś/miałeś przeznaczyć na czytanie narasta stres. Aby tego uniknąć określ liczbę stron jaką możesz przeczytać każdego dnia o poranku lub przed snem i wyrób sobie dobry nawyk.
2.Nie zabierasz książek ze sobą
Czasami dzień wygląda jak istny tor przeszkód – odprowadzanie dzieci do przedszkola, jazda do pracy, praca, zakupy, wizyta u lekarza, basen, a potem zabawa na placu zabaw, czy wyprawa do biblioteki, bo jutro masz egzamin. Jednak są takie chwile pomiędzy, kiedy książka była by Twoim sprzymierzeńcem – jazda komunikacją miejską, stanie w kolejkach, przebywanie w poczekalni. To miejsca, gdzie można znaleźć chwilę na lekturę. Jednak trzeba mieć książkę ze sobą, a Ty tego nie robisz. Zanim wyjdziesz z domu – wrzuć książkę do torby, zgraj e-booka na czytnik lub audiobooka na smartfon i ciesz się lekturą w każdym miejscu.
3.Media społecznościowe i inne rozpraszacze
Zamiast czytać książkę, którą dawno zaplanowałaś, znów łapiesz się na tym, że pochłoną Cię Instagram lub znów skrolujesz tablice na Facebooku. Ustal godziny korzystania z social mediów, telewizji czy serfowania po stronach. Kolorowe i pobudzające wiele zmysłów treści z Internetu zawsze będą atrakcyjne, ponieważ są prostsze do przyswojenia.
4.Mówisz nie czytnikom i czytaniu na telefonie, audiobookom
Możliwe, że powodem dlaczego nie czytasz książek, jest to, że skupiasz się tylko na ich papierowych wydaniach. Cyfrowy świat Cię nie przekonuje, albo przeraża i nie chcesz się przekonać do czytania na czytniku lub słuchania opowieści. Jeśli nigdy tego nie robiłeś/łaś – przekonaj się! Sprawdź jak to przy prasowaniu lub sprzątaniu możesz przesłuchać całą książkę odkładaną na wieczne potem. A za wybieranie e-booków podziękuje Ci Twój kręgosłup, kiedy nie musi dźwigać kolejnego ciężkiego tomu.
5.Nie wiesz, co czytać
Zdarza się i tak, że nie wiesz co masz przeczytać, nie znasz się na konkretnych gatunkach lub po prostu zaczynasz swoją przygodę z literaturą. Tu mogą Ci pomóc blogi recenzenckie (np. mój, Bookiecik, , Subiektywnie o książkach) opinie w sieci na znanych portalach, czy polecenia książek na bookstagramie, czyli kontach Instagramowych dedykowanych literaturze (możesz zajrzeć do mnie).
6.Dlaczego nie czytasz – nie masz celu, ani nawyku
Kiedy nie wiesz po coś robisz, wtedy Twoja motywacja jest zerowa, a dyscyplina żadna. Odpowiedz sobie na pytanie, co mają dać Ci książki? Po co chcesz je czytać – dla przyjemności, rozrywki, żeby móc się doszkalać, a może zabłysnąć w towarzystwie – każdy powód jest dobry. Kiedy wiesz po co, łatwiej wyrobisz sobie nawyk, ponieważ aktywność, która ma przynieść Ci korzyść jest o wiele atrakcyjniejsza i na nią możesz znaleźć czas nawet w najbardziej zabieganym dniu.
7.Nie masz osób z którymi możesz porozmawiać o książkach
Dzielenie się opiniami na temat książek, opowiadanie sobie o najlepszych momentach, inspirowanie siebie na wzajem i zachęcanie do czytania jest świetnym sposobem, aby czytać więcej. Dla osób, które kochają spotykać się z ludźmi możliwość skonfrontowania swoich opinii bywa bezcenna. Taka możliwość porozmawiania o książkach zdarzy się już niedługo w Warszawie, ponieważ organizuje kolejną edycję Bookmeeting – spotkanie książkoholików w Warszawie w październiku. A tutaj znajdziesz relację z pierwszego spotkania. Śledź mnie na bieżąco, ponieważ niedługo będę opowiadać o wydarzeniu.
A Ty dlaczego nie czytasz, tyle ile chcesz?
