Tytuł: Feblik
Autor: Małgorzata Musierowicz
Ilość stron: 256
Wydawnictwo: AKAPIT PRESS
Seria: Jeżycjada
,,Tak, czy inaczej – ostatecznie, zważywszy wszystko, dobrze jest kochać kogoś. Dobrze jest mieć w sobie miłość, rozdawać ją i nie czekać na zyski, i nie bać się strat. Miłość jest wieczną siłą, energią, która krąży. Przechodzi od człowieka do człowieka, odradza się.” (s. 185)
Seria Jeżycjada to opowieści niezwykłe o cieple, bliskości, rodzinie i życiu. Przez lata Małgorzata Musierowicz przybliża nam losy rodziny Borejków i ich znajomych zamieszkałych w Poznaniu. Mamy tu prawdziwe problemy z dorastaniem, zakładaniem rodziny, szukaniem pracy. Trudności w relacjach, problemy z samotnością, uzależnieniami, odnalezieniem własnej drogi. ,,Feblik” jest 21 książką z tej serii. I tak, znów Pani Musierowicz poprawiła mi humor, a uśmiech długo nie schodził mi z ust po skończeniu książki.
Rodzina Borejko w akcji
Jeśli nie znacie wielopokoleniowej rodziny Borejko, ich perypetii i przygód, warto sięgnąć po wcześniejsze książki. Jednak, aby czerpać przyjemność z czytania ,,Feblika” nie trzeba znać wszystkich historii, można ją czytać jako oddzielną, wdzięczną książkę o poszukiwaniu miłości, wychodzeniu z samotności, trudnościach w relacjach z rodzicami, nie kolejny tom sagi o poznańskiej rodzinie.
Głównym bohaterem opowieści jest Agnieszka Żyra szkolna koleżanka Ignacego Grzegorza Skryby, który spotyka ją po latach w dość nieoczekiwanych okolicznościach. Obecni studenci odkrywają moc wzajemnych rozmów, padają ofiarami serii niekorzystnych pomyłek i odkrywają jak wiele ich łączy mimo pozornych różnic. Agnieszka i Ignacy w pierwszej chwili przeciwieństwa, w każdej kolejnej coraz bliższe sobie osoby, które boją się zaufać i oddać serce drugiej osobie. Powiecie, że takich historii jest tysiące, jednak ogromny humor z jakim potraktowane są postaci, wesołe dialogi, dojrzałe przemyślenia i wartka narracja sprawia, że historię pierwszej, młodzieńczej miłości możemy odkryć na nowo.
We wszystko to wpleciona jest historia kolejnych pokoleń Borejków, małe, codzienne przygody, rozmowy o życiu, dorastaniu i radzeniu sobie z przeciwnościami. Musierowicz maluje wprost idylliczny obraz rodziny, która tętni bliskością i ciepłem. Jest schronieniem, bezpiecznym bastionem do którego zawsze można wrócić. Zawsze jak czytam książki z Jeżycjady pojawia się u mnie ogromna tęsknota za poznaniem tych wspaniałych ludzi, jakich wykreowała poznańska pisarka.
Jeśli szukasz książki lekkiej sięgnij po ,,Feblika”, jeśli chcesz pięknej historii sięgnij po ,,Feblika”, jeśli masz trudności z rodziną, nie wiesz jak zagadać do dziewczyny, albo masz trudności z ufaniem ludziom, również sięgnij po ,,Feblika”. Może nie pomoże na wszystkie Twoje problemy, ale na pewno ta książka wywoła uśmiech na Twojej twarzy i pomoże Ci oderwać się od codziennych spraw.
A jeśli intryguje Cię sam tytuł powieści, również sięgnij po książkę, gwarantuje, ze najdziesz w niej wyjaśnienie.
A Wy znacie cykl Jeżycjada? Macie swoje ulubione książki?