Książki

Czy jeśli miałbyś szansę przeżyć swoje życie jeszcze raz, wybrałbyś inaczej? Jak byś pokierował swoimi codziennymi wyborami, co byś zmienił, a co zostawił? Czy szczęśliwe życie z jedną osobą sprawia, że będzie ona najlepszym wyborem w każdej sytuacji? Grażyna i Ludwig – bohaterzy powieści Jak zawsze Zygmunta Miłoszewskiego mieli okazję się przekonać jak to jest. Jesteście ciekawi jak to się skończyło?

50 lat razem jak jeden dzień

Grażyna i Ludwig świętują swoją 50 rocznicę ślubu. Ludwig testuje swoją męskość, szykuje się na nocne igraszki, w tym samym czasie Grażyna próbuje znaleźć seksowną bieliznę na swoje 78-letnie ciało. Obydwoje już najlepsze lata młodości mają za sobą, choć przez innych postrzegani jako staruszkowie, sami dla siebie czują się młodo i nie mogą pogodzić się z uciekającym czasem.

Czas rocznicy ślubu jest dla nich czasem wspomnień – swych wycieczek na Mazury, wspólnych wyjazdów, radości ze wspólnego czasu oraz rodzicielstwa. Jednak, to też czas gorzkich podsumowań, zarówno Grażyna, jak i Ludwig tęsknią za młodością, za możliwością swobodnego podróżowania do każdego zakątku Polski, a nawet świata. Wypominają sobie złośliwości oraz narosłe przez czas nieporozumienia. Mimo, myśli, w których przejawia się ich wzajemna miłość, zastanawiają się co też, było by gdyby, wybrali inaczej. I los daje im szansę, aby mogli to sprawdzić.

Warszawa ta sama, a jednak inna

Dwójka staruszków po rocznicowej kolacji budzi się we wspólnym łóżku, jednak w całkiem nowej rzeczywistości. Znów znajdują się w Warszawie roku 1963, kiedy się poznali  pierwszy raz uprawiali seks, jednak w całkiem innym świecie. Nie ma partii komunistycznej, Pałacu Kultury i Nauki, a w sklepach, urzędach i polityce zastają całkowite zamieszanie. Jakby tego jeszcze było mało – Grażyna i Ludwig mają znów po dwadzieścia kilka lat i swoje młode ciała, choć doświadczenie staruszków.

Jak zawsze

Okazuje się, że Ludwig jak w ich normalnym życiu jest psychoterapeutą, jednak w całkiem innej relacji rodzinnej, a Grażyna znów mieszka z dawno zmarłymi koleżankami na stancji. Jak tym razem wybiorą, jak wykorzystają szansę od losu? Czy jak zawsze będą się kochali i wspierali, czy może tym razem przetestują inną wersję historii?

Trzeci bohater

Kolejnym bohaterem powieści, o którym nie można zapomnieć, jest Warszawa – stolica Polski w latach sześćdziesiątych, jednak takich, których nigdy nie było. Autor Zbigniew Miłoszewski zabiera nas do świata niby takiego samego, z podobnymi ulicami, parkami i pomnikami, a jednak nadaje im całkowicie inną symbolikę i znaczenie. Warszawa staje się tłem rozważań i życia bohaterów, a jednocześnie sama staje się czymś więcej.

Miłoszewski pokazuję stolicę po wojnie, odbudowywaną i restaurowaną, podnoszącą się z kolan, jednak w ciąż krwawiącą. Polskę w nowej aranżacji politycznej, jednak z tymi samymi brutalnymi mechanizmami, jakie rządzą polskim narodem, który zazwyczaj nie wybiera słusznie. Z polskimi przywarami, pragnieniami i wszystkimi odcieniami panujących nastrojów społecznych i politycznych. Tu daje książce wielki plus, za tą Warszawę różnych Polaków, za ciekawą fantastyczną wizję historycznej przeszłości, a jednocześnie wyraźny portret naszych wad i pragnień, które bardzo mocno w nas tkwią bez względu na to jaki mamy rok i w jakiej wersji historii żyjemy.

Jak zawsze – najlepszą polską książką roku?

Jak zawsze Zygmunta Miłoszewskiego dostało nagrodę w plebiscycie Bestsellery Empiku 2017, jako najlepsza książka polska książka, czy ta właśnie pozycja jest najlepszą książką jaką napisał w 2017 roku jakikolwiek polski autor? Musicie ocenić sami, obecnie trwa kilka różnych rankingów oraz głosowań na książki roku organizowane przez portale i wydawnictwa, kto ma ochotę ten może wyrazić swoją opinię.

Jak zawsze

Moje odczucia związane z lekturą Jak zawsze były bardzo pozytywne. Mimo, że historia rozpędza się powoli i momentami miałam wrażenie ma nieco nie równe tempo, to jednak psychologia postaci, Warszawa jako trzeci bohater, sama słodko-gorzka historia miłości Grażyny i Ludwiga oraz alternatywna wizja przeszłości to nie lada mieszanka, która jak się okazuje jest całkiem lekko strawna. Czy to najlepsza książka tego roku? Jest to na pewno książka dobra, która spodoba się wielu osobom, wciągająca i z ciekawymi przemyśleniami, wyrazistymi bohaterami, z którą spędzony czas nie będzie czasem straconym. Czy to najlepszy wybór? Sprawdźcie sami.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu W.A.B

Daliście szansę Jak zawsze? Jakie są Wasze wrażenia?

Droga do siebie

O mnie


PAULINA GAWORSKA-GAWRYŚ
Psycholożka, która zakochała się w pisaniu. Wielbicielka książek wszelakich, amatorka kawy oraz małych i dużych podróży. Wie, że warto czytać i chce do tego przekonać innych. Jeśli nie wiesz, co czytać, albo gdzie pojechać - dobrze trafiłeś!

Darmowy e-book

Facebook

This error message is only visible to WordPress admins
Error: No posts found.

Instagram

Instagram has returned invalid data.

Obserwuj mnie