Czuję jak moje plecy opierają się o wygodny, pluszowy fotel, a kiedy nachylam się nad stolikiem unosi się wspaniały aromat, który koi moje zmysły. Kawa! Tak to ona – pobudza i daje chwilę przyjemności. Ale coś tu się nie zgadza? ...
Nagła choroba, która mnie dopadła, inspiruje mnie do nowych projektów, poszukiwania inspiracji i nadrabiania zaległości w filmach. Próbuję równoważyć różne mniejsze i większe obowiązki z odpoczynkiem, który w tym momencie jest konieczny.
Kiedyś miałam napisać tekst o przyjemnościach i małych chwilach, które dają sporo radości wśród codziennych dni, ale z jakiegoś niewiadomego mi powodu tak się nie stało. Pewnie odłożyłam pomysł na później i miałam do niego wrócić. I nadeszła ta chwila ...
