Książki

Mroczny klimat zaczyna się już od okładki. Wywołujący niepokój obraz, który jest zapowiedzią jeszcze bardziej przerażającej historii. Znów spotkamy się z Czakiem, Tymkiem i Magdą. Jednak czy to będzie miłe spotkanie? Jeśli czytaliście Pan na Wisiołach. Mroczne siedlisko (recenzja tutaj) i Krzyk mandragory to wiecie, że ciarki będą Wam biegać po plecach od pierwszej do ostatniej strony.

Pan na Wisołach. Trzeba to zabić

– opowieści po latach

Od tragicznych i przerażających wydarzeń we wsi Wisioły mija pięć lat. (recenzja II tomu) Czarek to już nie dziecko, a piętnastolatek, który skrywa swoje mroczne zdolności i próbując poukładać sobie życie. Magda razem z Czarkiem mieszkają w Bełchatowie, jest po rozwodzie i stara się prowadzić normalne życie, o ile to możliwe mając byłego męża zamkniętego w ośrodku psychiatrycznym dla seryjnych morderców, córkę Anielkę chorą na progerię, co sprawia, że pięciolatka wygląda jak staruszka oraz syna, o którego boi się na każdym kroku.

Recenzja Pan na Wisiołach

Jest jeszcze Tymek – otumaniony lekami, snujący się po korytarzach ośrodka dla najniebezpieczniejszych przestępców chorych psychicznie. Kilka razy próbował opowiedzieć swoją nieprawdopodobną historię o zamianie ciał z demonem, o tym, że to nie on zabił kilkanaście osób w Wisiołach, a sam nie stracił rozumu. Jednak jego próby przekonania kogokolwiek spełzają na niczym. Nawet pani psycholog Anita mu nie wierzy. Ale on wie, że coś się zbliża, coś bardzo złego.

Historia lubi się powtarzać

Losy rodziny Smutów, ich znajomych i dawnych sąsiadów znów się połączą. Demoniczna moc, która na zawsze zmieniła życie tej rodziny, nie odpuszcza. Chce osiągnąć swój cel – znaleźć idealne ciało, które pomoże mu przetrwać kolejne wieki. I Gajgaro już je znalazł, teraz musi tylko dopaść  Czarka Smutę.

 

Zawistna Aniela – diabelska kochanka Gajgara też nie spocznie do czasu, aż nie zemści się na niczego niepodejrzewającej rodzinie. Może ją powstrzymać tylko mała Anielka, która kryje w sobie nie jedną tajemnicę.

Wszystkich bohaterów przyzywają Wisoły, wieś ludzi, którzy odeszli za późno. Czy Czarek i Tymek znajdą to czego tak szukają? Czy połączą swoje siły przeciwko złu, a może staną do walki? Jak zachowa się Magda, która dokona rzeczy, których nie zapomni do końca życia?

Koniec historii – recenzja Pan na Wisiołach

Książkę przeczytałam w dwa wieczory. Bardzo byłam ciekawa jak zakończy się historia Mrocznego Siedliska i Krzyku mandragory. Trzecia część tak jak wcześniejsze jest napisana dynamicznie, prostym językiem, który pomaga oddać grozę i powagę sytuacji. Duża ilość dialogów, wartkie tempo akcji sprawiają, że kartki przewraca się błyskawicznie.

Trzeba to zabić – to ostatnia część, która wyjaśnia nam dużo, ale nie wszystko. Pojawiają się nowi bohaterowie, wracają starzy. To co mi się podobało, to pokazanie niezwykłego połączenia ojca i syna za pomocą języka – strumienia myśli. To idealna powieść, jeśli chcemy zatracić się w historii, przenieść do świata, gdzie zjawiska nadprzyrodzone się zdarzają i przyjmują swoją najciemniejszą stronę.

Trochę za dużo było w Pan na Wisiołach. Trzeba to zabić bohaterów, czuło się namacalny tłok, jednak może był to celowy zabieg autora. Wiele pobocznych wątków się wyjaśniło, choć mam wrażenie, ze niektóre zostawały zamykane na siłę. Samo zakończenie hmm intrygujące, dające pole do rozważań, jednak dla mnie historia mogłaby się skończyć w innym momencie.

Mimo wszystko, trzy tomy historii Pan na Wisiołach dała mi niezwykłą możliwość na nowo odkryć gatunek jakim jest powieść grozy i się w nim rozkochać. Straszne historie są idealne, kiedy chcemy się oderwać od otaczającego świata i mamy ochotę wniknąć w gęstą i mroczną atmosferę niesamowitego świata. A taką nam właśnie prezentuje Piotr Kulpa. Polecam szczególnie tym, którzy lubią wartką akcje, wyrazistych bohaterów i odniesienia do legend i ludowych przypowieści.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Videograf S.A

Tytuł: Pan na Wsiołach. Trzeba to zabić (III tom)

Autor: Piotr Kulpa

Ilość stron: 373

Wydawnictwo: Videograf S.A

Czytaliście? Lubicie powieści grozy?

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Droga do siebie

O mnie


PAULINA GAWORSKA-GAWRYŚ
Psycholożka, która zakochała się w pisaniu. Wielbicielka książek wszelakich, amatorka kawy oraz małych i dużych podróży. Wie, że warto czytać i chce do tego przekonać innych. Jeśli nie wiesz, co czytać, albo gdzie pojechać - dobrze trafiłeś!

Darmowy e-book

Facebook

This error message is only visible to WordPress admins
Error: No posts found.

Instagram

Instagram has returned invalid data.

Obserwuj mnie