Bez kategorii

Cza na małe podsumowanie. Kiedy nadchodzą wakacje, ja czuję jakiś zew do zmiany i to takiej gruntownej. Już od kilku lat powtarza się u mnie schemat, że lipiec i sierpień wywracają mój świat do góry nogami. I tym razem zmiany mnie nie ominęły.

Podsumowanie lipca – zmiany

Lipiec zaczęłam z przytupem – przeprowadzką. Kolejną w moim życiu i pewnie nie ostatnią. Mam jednak nadzieję, że w tym ładnym, jasny mieszkanku pozostaniemy z A. na dłużej. Lubię je za widoki (ekstra zachody słońca), bliskość parków i lasu (tak w Warszawie są lasy i to nawet nie jeden).

Co nowego?

Stukną mi też rok od kiedy mieszkam w Warszawie, pisałam o tym na początku lipca. Stolica zachwyca mnie coraz bardziej (sama jeszcze nie wierze w to co piszę, ale tak jest), powoli znajduje swoje miejsca, ludzi i czuję się całkiem jak u siebie.

Inna zmiana, to zrezygnowanie z dotychczasowej pracy i szukanie nowej. Jestem cały czas w procesie poszukiwania, wierze, że znajdę taką, która da mi satysfakcję i pozwoli podjąć nie jedno ciekawe wyzwanie. Postanowiłam sobie, że to szukanie pracy będzie wyglądać inaczej niż dotychczas – stawiam na swoje potrzeby, na to w czym jestem dobra i CO CHCE ROBIĆ TAK NAPRAWDĘ. Pamiętajcie, życie jest za krótkie na beznadziejną pracę. Trzymajcie kciuki, abym znalazła taką z sensem.

podsumowanie

Inspiracje

Z powodu szukania pracy przeglądam strony w poszukiwaniu inspiracji jak poprawić CV, bardzo fajny wpis Kameralnej.Na fali zmian, kupiłam też książkę ,,Jakiego koloru jest Twój spadochron. Praktyczny podręcznik dla poszukujących pracy i zmieniających zawód” Richarda N. Bolles’a, pokazywałam ją na Instagramie. Nie ma jeszcze jej recenzji, ponieważ jestem w trakcie wykonywania Ćwiczenia Kwiatowego, jak skończę napiszę Wam czy mi się podobało i czy rzeczywiście pomaga znaleźć pracę marzeń.A przez przypadek znalazła też bardzo fajne filmiki Krzysztofa Gonciarza Do Pierwszej Pracy, inspiracja nie tylko dla osób po studiach, ale dla wszystkich zmieniających prace.

Nowości

W weekendy jak zwykle zostawiałam warszawskie kamienice i wieżowce za sobą i ruszałam w Polskę. Odwiedziłam Kielce, a tam łapałam Pokemony. Mimo, iż raczej nie gram w gry, to i mnie zaraziła pokemonowa gorączka. Gra Pokemon Go ma swoje zalety i moim zdaniem, lepiej, żeby ktoś chodził i łapał Pokemony i dzięki temu choć trochę ruszył się z kanapy niż miałby siedzieć cały dzień przed kompem. Gra, ma również walor towarzyski, wspólne łapanie Pokemonów, czy też kibicowanie innym dostarcza dużo pozytywnych odczuć i daje poczucie przynależności do grupy. A satysfakcja ze złapania tych unikatowych pokemonów jest nieoceniona. Ciekawy artykuł o Pokemon Go tutaj sam wyrób sobie opinie.

podsumowanie lipiec

Błogie lenistwo

Lipiec to też urlop, wreszcie upragniony kochany urlop. Było leżenie plackiem na plaży, łyk słonej wody z Morza Czarnego i relaks z książkami. Przepyszne bułgarskie jedzenie oraz o wiele więcej, o czym piszę w poście o Złotych Piaskach.

podsumowanie zlote pisaki

podsumowanie zlote pisaki

Zmorą bułgarskich wakacji byli turyści z Polski, jej jak ja nas nie lubię. Przepychanie się w kolejkach, chamskie odzywki do barmanów i kelnerów, postawa roszczeniowa i nieszanowanie innej kultury. Niestety ,zbyt często taki obrazek można oglądać w kurortach. A już w kolejce do odprawy na lotnisku słychać przekleństwa, czuć przetrawiony smród alkoholu i grubiańskie zachowanie. Na szczęście, to tylko wycinek turystycznego miszmaszu. Nie chce mówić, że wszyscy Polacy na wakacjach są straszni, jest dużo takich osób, które są miłe, pomocne i życzliwe, jednak mi w Złotych Piaskach rzucili się w oczy ci niezbyt przyjemni. Jak tam Wasze doświadczenia z rodakami na wakacjach?

podsumowanie

Czas wolny od pracy to również czas na książki, podsumowanie lipca bez nich nie było by pełne. Pisałam Wam, że chce zabrać trzy, jednak w ostatniej chwili dorzuciłam do walizki jeszcze jedną (,,Ślepa wierzba i śpiąca kobieta” H. Murakami) i bardzo dobrze. Wszystkie 4 przeczytane. Recenzja ,,Magii słów” już na blogu, ta książka jest ekstra, a czyta się ją błyskawicznie. Zachęcam też do wzięcia udziału w akcji czytelniczej #ksiazkawpodrozy , podzielcie się ze mną i z Violą z Subiektywnie o książkach swoimi kreatywnymi fotkami.

magia slow

Kończę to podsumowanie, bo się rozpisałam, jeszcze tylko chce Wam polecić wpis odnoście tworzenia pinów na Pinterest z bloga Beaty z Vademecumblogera.pl, merytoryczny i bardzo pomocny. Pisze o nim, bo moje wyzwanie na sierpień to większe działanie na Pintereście i nauka obsługi tego medium.

A Wy jakie macie plany na sierpień?

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Droga do siebie

O mnie


PAULINA GAWORSKA-GAWRYŚ
Psycholożka, która zakochała się w pisaniu. Wielbicielka książek wszelakich, amatorka kawy oraz małych i dużych podróży. Wie, że warto czytać i chce do tego przekonać innych. Jeśli nie wiesz, co czytać, albo gdzie pojechać - dobrze trafiłeś!

Darmowy e-book

Facebook

This error message is only visible to WordPress admins
Error: No posts found.

Instagram

Instagram has returned invalid data.

Obserwuj mnie