W tygodniowym zabieganiu na blogu nie działo się zbyt wiele, jednak u mnie ogromnie dużo. Dziś jeszcze krótko, ale już niedługo na blogu recenzje książek, relacje z wypraw do różnych miast i klika ciekawych tekstów. Kilka faktów i ciekawych linków.
Mój tydzień upłyną w szalonym tempie. Między stresem przed obroną pracy magisterskiej, był czas na spotkania i miłe wydarzenia. Początku zeszłego tygodnia nie wspominam zbyt dobrze, nieprzespane noce, stres czy praca magisterka jest ok i to ogromne pragnienie zakończenia pewnego etapu. Na szczęście, dziś mogę powiedzieć, że stres był nie potrzebny, rację miały osoby ze starszych lat, które przekonywały, że to najprzyjemniejszy egzamin na studiach:) Oficjalnie mogę napisać jestem magistrem psychologii (czytaj. Psychologiem). Mimo napiętego grafiku znalazło się miejsce na świętowanie z przyjaciółmi.
Zaczęło się moje poszukiwanie pracy, ogarnianie życia, planowania przeprowadzki i organizowania całego świata na nowo. Jeszcze mam na to trochę mało czasu ze względu na praktyki i ostatni weekendowy maraton szkoleniowy, jednak od czwartku poświęcam się relaksowi i pisaniu tekstów.
Z ciekawostek miałam przyjemność uczestniczyć w sesji zdjęciowej, pierwszej w moim życiu. Nie spodziewałam się, że ktoś kiedyś zaproponuje mi bycie modelką, ale jak widać nie ma rzeczy niemożliwych. Czwartek upłyną mi w wesołej atmosferze i odkrywaniu własnej kobiecości.
Weekend spędziłam w Warszawie, tym razem nie na zwiedzaniu, a na szkoleniu dotyczącym diagnozy i terapii dzieci z autyzmem, bardzo ciekawe szkolenie, dużo cennej wiedzy i doświadczeń, plus bardzo sympatyczne znajomości, które są ogromną wartością dodaną takich wyjazdów. Z ciekawostek nocowałam w hostelu Mish-Mash (polecam bardzo dobra miejscówka w centrum Warszawy), nazwa świetnie pasuje do dzisiejszego wpisu;) Na koniec mogę dodać, że to był naprawdę udany, choć męczący tydzień.
A na koniec kilka ciekawych linków:
Mniej znane fakty na temat psychologii (wracam do nauki angielskiego, dlatego poszukuję ciekawych filmików). Może jakieś znacie?
I książka, która pomoże Ci się lepiej dogadywać z innymi: Komunikacja bez barier