Za chwilę ten magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia, czas rodzinny i ciepły, przynajmniej mam nadzieję, że taki dla Was będzie. Ale najbardziej lubię atmosferę przedświąteczną, kiedy szykuje się prezenty, miasta stroją się w kolorowe światełka, a świat wygląda tak jakoś lepiej i cieplej, mimo mrozu. Nadchodzące Święta to wspaniały czas na lekturę i jeśli nie wiecie jaka książka na Boże Narodzenie, to mam dla Was 3 propozycje, a raczej mamy. Zaprosiłam do wpisu dwie inne blogerki, które znalazły czas, aby podzielić się swoimi propozycjami.
Książki na Boże Narodzenie – 3 najlepsze propozycje
1.Charles Dickens „Opowieść wigilijna”
Ewelina z makehappylife.pl
Boże Narodzenie to dla mnie okres rodzinnych spotkań pełnych śmiechu, wspólnych gier i rozmów. To czas wypełniony życzliwością i co roku życzę sobie codzienności w takiej atmosferze i dobrych relacjach. Okres przedświąteczny sprawia, że chętnie sięgam po znaną pewnie większości książkę: „Opowieść wigilijną” Charlesa Dickens`a. Książka ta jest dla mnie ponadczasowa, a cechy głównego bohatera są obecne w społeczeństwie.
Często ludzie w dużej mierze skupiają się na pieniądzach i na sobie.
Więc dlaczego, to właśnie po tą książkę sięgam w okresie bożonarodzeniowym? Dlatego, że mimo braku życzliwości, pomocnej dłoni, miłosierdzia na co dzień, daje ona nadzieję. Nadzieję na zmiany i dodaje wiary w ludzi. Książka uświadamia czytelnikom, co jest w życiu tak naprawdę istotne, jak ważne są relacje z innymi ludźmi. To one są częścią życia.
W tym roku zamierzam przeczytać ją w wersji angielskiej, a gdzie? We własnym domu, pod kocem z kubkiem gorącej czekolady 😉
Jestem Ewelina z bloga makehappylife.pl, a konkretnie mama 4 letniej Oli i wielbicielka kawy. Wierzę w to, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki, trzeba się tylko na nie otworzyć. Na moim blogu zachęcam do poszerzania swoich kompetencji, pokazuje jak ogarniam codzienność i czerpię radość z małych rzeczy.
2.,,Prosto i uważnie na co dzień” Agnieszka Krzyżanowska
Dagmara z socjopatka.pl
Kiedy Paulina poprosiła mnie o zdradzenie, jaką książkę poleciłabym na Boże Narodzenie, pierwsze co przyszło mi do głowy to jakaś wybrana historia właśnie ze świętami w tle. Nie jestem jednak mocna w takiej literaturze i nie wiele znam pozycji, które dzieją się w tym okresie.
Dlatego więc postanowiłam polecić Wam pozycję, która jest dobra na wszystko. Nie tylko na czas świąt, chociaż moim zdaniem święta to idealny moment, by po nią sięgnąć i… nieco zwolnić. Książka, którą mam na myśli to „Prosto i uważnie na co dzień” Agnieszki Krzyżanowskiej.
Wybrałam ją właśnie dlatego, że to jedna z tych książek, przy których czas staje w miejscu. Autorka zachęca do zatrzymywania się, pielęgnowania w sobie życia tu i teraz, ale zarazem czytając liryczne słowa Agnieszki, czujemy, że to jest ten moment, w którym już zwalniamy.
I to jest dla mnie niewiarygodna magia tej książki.
Nie znam drugiej tak lirycznej, mądrej pozycji, która powstała we współczesnych czasach. To zdecydowanie jedna z tych pozycji, które chcesz mieć obok swojego łóżka, pod ręką, na wszelki wypadek, by w każdej chwili móc do niej wrócić.
W pozycji tej przeczytacie o podstawowych założeniach esencjalizmu, ale i o jego wpływie na świat, duszę, na relacje jakie zawieramy. Wszystko okraszone historiami i wspomnieniami z życia autorki.
Koniec roku to dobry moment, by zatopić się w świadomym przeżywaniu chwil i zastanowić się nad swoim życiem.
Gdybym mogła przeczytać tę książkę, gdziekolwiek bym chciała zdecydowanie byłby to mały minimalistycznie urządzony domek w środku lasu, w którym gdzieś daleko można zobaczyć dziko żyjące zwierzęta. Oczywiście w tym domu nie mogłoby zabraknąć mojej całej futerkowej rodziny, męża, kominka i grubego koca, a także kubka gorącego kakao. Ta książka zdecydowanie prosi się, by przeczytać ją powoli, w spokojnym miejscu – i takie jest moje marzenie.
Dagmara Sobczak – socjolog zasobów ludzkich i karier zawodowych.
Prowadzi blog www.socjopatka.pl, na którym pochyla się nad różnymi społecznie ważnymi tematami. Kocha podróże, zwierzęta i fotografię
3.,,Pudełko z marzeniami” Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
Czas na moje polecenie, to moja ulubiona świąteczna książka.
Święta to dla mnie czas mocno rodzinny, lubię przygotowania do wieczerzy i radość z znalezionych prezentów dla bliskich. Trochę ze mnie marzycielka i romantyczka, dlatego książka ,,Pudełko z marzeniami” Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego bardzo do mnie trafiła.
To opowieść o sile współdziałania, o odwadze do ważnych decyzji i kiedy zaczynamy wierzy w siebie, nasze pomysły – cały świat zaczyna nam sprzyjać. Bardzo pozytywna, lekka książka, która niesie otuchę i pokazuje, że drugi, obcy człowiek może bardzo zmienić nasze życie, wystarczy dać mu szanse.
Książka tylko w części nawiązuje do klimatu Bożego Narodzenia, raczej to zabawna komedia romantyczna z dużą ilością wzruszających momentów. On zdradzony narzeczony, który szuka skarbu, ona – rzuciła korpo i otworzyła małą restaurację na końcu świata. Co się zdarzy?
Ta lektura napełniła mnie ciepłem, dała nadzieję i pokazała w niebanalny sposób pomysł na zorganizowanie Świąt Bożego Narodzenia.
Najchętniej przeczytałabym ją w bieszczadzkim domku, zgubionym wśród połonin. Siedząc przed kominkiem, w wygodnym fotelu z grubym kocem i grzańcem. A kiedy bym już skończyła czytać czekali by na mnie moi bliscy.
Jaka książka na Boże Narodzenie była by Twoim zdaniem najlepsza? Co poleciłbyś/aś innym?
Zajrzyjcie do poleceń z tamtego roku – książki na Boże Narodzenie