Wyprawa do Kampinoskiego Parku Narodowego chodziła nam po głowie już od dłuższego czasu. Zielony las zachęca do wędrówek, a majówka była idealnym momentem, aby plany wcielić w życie. Dziś zapraszam Was na małą wędrówkę i odpowiedź na pytanie, co zobaczyć w Kampinosie?
Piesza wędrówka po Kampinoskim Parku Narodowym
1 maja zaplanowaliśmy pieszą wędrówkę po Kampinoskim Parku Narodowym. Z określoną wcześniej trasą i zapisaną mapą na telefonie wyruszyliśmy na podbój puszczy. Spakowane plecaki (zajrzyj do niezbędnika turysty), odpowiedni strój i przede wszystkim wygodne buty pozwoliły cieszyć się pięknem przyrody.
Przyznam szczerze, że bardzo bałam się kleszczy, jednak odpowiednie ubranie plus preparaty odstraszające i zachowanie środków ostrożności pozwoliło nam uniknąć nieproszonych gości.
Ubranie do lasu:
- Wygodne spodnie z długą nogawką,
- Koszulka termoaktywna,
- Wygodna koszula z długim rękawem, (lub bluza),
- Wygodne, sportowe buty na grubej podeszwie
- Czapka
- Kurtka przeciwdeszczowa
W Kampinosie byliśmy ponad 5 godzin, przeszliśmy 23km, po 15km miałam solidny kryzys i gdyby nie to, że nie było innej opcji, aby iść dalej, ponieważ inaczej nie da się wydostać z lasu, to najchętniej usiadła bym pod drzewem i tam została. Jednak zrobiłam to, poszłam dalej, z obolałymi stopami i dużym zmęczeniem, ale dotarliśmy do samochodu.
Wyruszyliśmy z parkingu w Roztoce, większość trasy szliśmy pieszym szlakiem zielonym do Sosny Powstańców, następnie do Nart, przez Zamczysko, aż do Karpat i wróciliśmy do Roztoki. Spotkaliśmy wielkie komary, które były największym utrapieniem. Nie ma to jak bagna i podmokłe tereny. Na szczęście nie przywlekliśmy kleszczy, ani innych mieszkańców lasów. Naszym oczom pokazał się przepiękny dudek i usłyszeliśmy wiele innych ptaków.
Co zobaczyć w Kampinosie?
Kampinoski Park Narodowy został utworzony w 1959 roku i obejmuje 8 544,33 ha, z czego 72,40 ha przypada na Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach w woj. Łódzkim (tu więcej informacji na temat Parku).
Największą atrakcją Kampinoskiego Parku Narodowego jest ogromna różnorodność fauny i flory, przepiękna, soczysta zieleń, która aż oszałamia swoim odcieniem jest niepodrobienia. Spotkamy tam stare dęby, buki i sosny, kwitnące połacie konwalii czy bogate runo leśne w jagody, jeżyny. Usłyszycie dzięcioły, nam się udało wypatrzeć dudka, zachwycić się zapachem bzu i uciekać przed wszędobylskimi komarami. I uważnie patrzeć pod nogi, aby nie nadepnąć na wygrzewające się na słońcu węże.
Ukształtowanie terenu jest zróżnicowane, choć większość trasy wiedzie po płaskim terenie, można spotkać wzniesienia ,pagórki i dostrzec bagna. Co zobaczyć w Kampinosie? Na pewno trzeba zatrzymać się w pobliżu Sosny Powstańców, która upamiętnia Powstanie Styczniowe, a także można zobaczyć w Brochowie jedną z bardziej niezwykłych budowli sakralnych w Polsce – kościół obronny z potężnymi, okrągłymi wieżami.
Inne ciekawe atrakcje i zabytki:
– Kościół Wniebowzięcia NMP, ul. Chopina 22 – parafię w Kampinosie erygowano już w 1377 roku, ale obecny, drewniany kościół parafialny został zbudowany z sosny w stylu polskiego baroku w latach 1773-82
– Dwór w Kampinosie – budowla z XVIII wieku, z otaczającym go zabytkowym parkiem
– wioska indiańska ,,Heyoka” w Kampinosie, otwarta od maja do połowy czerwca i od połowy września do końca października.
Wyprawa była dla mnie wyzwaniem. Nie sądziłam, że jestem tyle przejść jednego dnia po lesie, a przyznam szczerze, że ja za lasami, aż tak nie przepadam. Jeśli marzycie, aby się podciąć, nie spotykać ludzi i cieszyć się przyrodą to taka wyprawa jest super. Nie ma tłumów na szlakach, cisza jest ubarwiana koncertem ptaków, a oczy odpoczywają tak jak nigdy, bo wokół tylko zieleń. Niestety, nie widziałam żubra, ale wszystko przed mną na kolejnej wyprawie.
Byliście w Kampinosie?